Dlaczego nic się tu nie dzieje? Ma się dziać, dziać, dziać, dziać! Miałam dodać ten post, gdy będę miała trochę więcej do pokazania, ale potem zobaczyłam jak tu pusto i zmieniłam zdanie xd Wiem, że teraz sobie tak narzekam i pewnie myślicie łatwo jej mówić, ale tylko tak sobie żartuje (ha ha ha, brać się do roboty, żebym mogła się bezkarnie obijać xd). Wiem, że to koniec roku, oceny, etc. etc. Sama mam bardzo dużo na głowie, dodatkowo odkryłam, że mam nieznośny (lekko masochistyczny) zwyczaj brania na siebie więcej i więcej. Nie mam żadnych zamówień, wiem, że trochę zajmuje mi ich oddanie, ale obiecuję, że naprawdę się postaram, jeśli ktoś się do mnie zgłosi!
A teraz przejdę już do filmiku, który chciałam wam pokazać.
Wiem, nie jest dopracowany, a druga połowa trochę za wolna. Wiem, wiem, wiem, wiem. Muszę jeszcze tylko trochę popracować, będzie kiedyś lepiej, no nie? Zrobię jeszcze jeden z Eleną, tak mi było smutno, gdy odeszła. Mam tak wiele pomysłów, tak mało czasu, ehh.
To tyle, do dzieła. I pamiętajcie (w miarę możliwości) ma się dziać!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz